Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować klikając tutaj
Wizyt w serwisie: 181802921
RIO :: Zobacz temat - uchwała budżetowa i jej zmianyw związku z "nową" uofp
Witamy na stronach forum dyskusyjnego prowadzonego przez Regionalne Izby Obrachunkowe. Treści publikowane w tym forum przez pracowników Izb są ich indywidualnymi opiniami i nie mogą być traktowane jako stanowisko Regionalnych Izb Obrachunkowych. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane.Niniejsze forum nie jest biurem ogłoszeń - posty reklamowe będą usuwane.
Wysłany: Wto Maj 16, 2006 4:04 pm Temat postu: uchwała budżetowa i jej zmianyw związku z "nową" uofp
Mam Pytanie do Skarbników, którzy uchwalali budżety w swoich jednostkach w oparciu o przepisy "starej" uofp. Czy uważacie Państwo, że dostosowanie ich tresci do wymogów "nowej" ustawy jest konieczne i czy powinno się tego dokonać do 30 czerwca br. Jakie stanowiska na ten temat prezentują RIO z Waszych terenów?
Katarzyna
...a może zamiast z pismami, czesto błednymi, lepiej by było zaznajomić się z obowiazującą w RP techniką legislacyjną ogłoszona w DZ.U.02.100.908.
Z opublikowanego tam rozporzadzenia Prezesa Rady Ministrów jasno wynika, że zgodnie z paragrafem 133 uchwała jako akt normatywny o charakterze wewnetrznym, czy tez zgodnie z paragrafem 142 uchwała jako akt prawa miejscowego wydawana jest w obu przypadkach na podstawie ustawy.
Do uchwał takich, zgodnie z paragrafem 141 czy tez odpowiednio paragrafem 143 mają zastosowanie odpowiednio przepisy działu I rozdziału 2-7...a zatem ma zastosowanie pragraf 32.
Oznacza to, że uchwała traci moc z dniem wejścia w życie nowej ustawy ofp, a nie z dniem 30 czerwca. Z dniem tym tracą moc rozporządzenia, gdyż art 241 obecnej ustawu ofp przedłużył do 30 czerwca jednie rozporzadzenia czyli akty wykonawcze. Technika prawodawcza do aktów wykonawczych zalicza jednie rozporządzenia.
RIO sie myli , a szczególnie kompromitujace jest pismo Prezesa Zielonogórskiego RIO, który w piśmie z 14 marca pisze bzdury i uważa iż uchwały wydane na starej ustawie o finansach publicznych zachowują moc do 30 czerwca.
Jeżeli ktoś z czytelników tego forum podziela zdanie i błędy RIo to proszę niech sobie zerknie do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 roku w sprawie Zasad techniki prawodawczej lub niech udowodni, że ja się mylę.
Po skutecznycm dowodzie, o ile przegram stawiam Metaxę 7 gwiadzdkową lub inny trunek, który wyślę na wskazany adres...Kto przyjmuje zakład o flaszkę???
Cóż więc, nadal Pan będzie twierdzić, że uchwały budżetowe i budżety uchwalone z końcem grudnia 2005 utraciły moc obowiązującą z dniem 1 stycznia 2006. Czyli co - to RIO powinno je było uchwalić po 30 marca 2006
W związku z ogłoszonym konkursem - powinien Pan "postawić" Wszystkim, którzy uchwalili uchwały w grudniu 2005, bo ich budżety nadal "obowiązują" i są stosowane jako podstawa prowadzenia gospodarki finansowej z art. 165 ust. 3 ustawy o finansach publicznych. Co gorsza, do RIO i Ministerstwa Finansów przesłano sprawozdania za I-kwartał 2006 r., które w rubryce "plan" pokazują wielkości wynikające z ww. uchwał budżetowych.
Prawda jest taka: Nie można "dwa razy" uchwalać budżetu na 2006 rok.
...to nie jest odgrzewane danie tylko braki w wiedzy kucharskiej organu, który ustawowo ma sprawować nadzór nad legalnością poczynań jst.
Chyba i dla Pana oczywiste jest, że skoro ustawę uchwalono 30 czerwca to był czas na właściwą reakcje w sprawie uchwał budżetowych, tzn. w grudniu 2005 nalezało sie wstrzymać z uchwalaniem budżetów ze wzgledu na fakt wejścia w życie nowej ustawy o fp. z dniem 1 stycznia 2006.
Skoro jednak uchwalono budżety z błędnymi podsawami prawnymi to obciąża to nie JST, a RIO, gdyż Izby nie wywiązały się ze swoich funkcji nadzorczych. Podawanie, że do 30 czerwca należy dostosować treść uchwał, ich podstawę prawna, do obecnej ustawy o fp to doprawdy naruszenie porzadu prawnego i według mnie granie w banie.... bo niby co z tego wyniknie dla RIO...nic Wam przecież nie zrobią....chociaż...
Uważam, że nadszedł czas na zainteresowanie tematem własciwego Ministra, który może zaispirowac odwołanie kolegiów RIo w zwiazku z niewywiązywaniem się Izb z ustawowych obowiązków.
Czy kwestionuje Pan istnienie i moc obowiazującą rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie Zasad techniki prawodawczej?
Czy Prezes Zielonogórskiego RIO publikujac pismo, które przytaczam też kwestionuje istnienie i moc owego przepisu?
Treść pisma MF z 09.01.06 r. jest mi znana, jednakże nie znajduję tam odpowiedzi na zadane pytanie, w piśmie jest mowa o najistotniejszych zmianach wprowadzonych "nową" ustawą.
Dyskusja panów jest bardzo ciekawa, aczkolwiek Pan Lachiewicz nie przedstawia żadnych konkretnych argumentów na poparcie prezentowanego przez siebie stanowiska. Trudno nie zgodzić sie z tym, co twierdzi pan Wojtania, do tego chciałabym dorzucić że skoro do uchwał stosuje sie przepisy działu I rozdziału 2-7 cytowanego rozporządzenia, to zastosowania ma również paragraf 34. Jeśli zatem do uchwał budżetowych ma zastosowanie art 241 uofp, jak wobec tego zmieniac budzet w okresie od stycznia do czerwca. Coś mi tu nie gra Katarzyna
Głosicie wszem i wobec, że RIO w naszym kraju straszą samorządy jakimś "obowiązkiem" dostosowania uchwał budżetowych z grudnia 2005 r. do wymagań nowej ustawy - do końca czerwca 2006 r. - pod jakimś bliżej nieokreślonym rygorem utraty mocy obowiązującej.
Z tego co mi wiadomo, a wiele jest pism RIO na ich stronach i-netowych, żadna izba nie posunęła się do takich "gróźb". Były tylko apele o rozsądek i prośby o jednolitość uchwał budżetowych i zmian do nich.
Nie wiem, czy ktokolwiek z Osób powołujących się na jakieś pismo Prezesa RIO Z.Góra - czytała na prawdę to pismo (vide: http://www.zielonagora.rio.gov.pl/pliki/Pismo_RIO_V014272006.pdf) - by nie rzec z retoryką znaną serverowi - czy Ktoś "...czytał je ze zrozumieniem"
Przecież normy prawne obowiązujące w roku 2005 nakazywały każdemu samorządowi uchwalić uchwałę budżetową w starym roku budżetowym, a tylko w szczególnych sytuacjach, uchwalić w terminie poźniejszym. Wymyślone nie wiadomo przez Kogo jakieś "zagrożenie" wejścia w życie nowej Ustawy o finansach publicznych - nie było żadnym uzasadnieniem odstępstwa od tego obowiazku, który nota bene przewiduje również nowa ustawa. (Od 20 grudnia 2005 r. nowa ustawa znajdowała się w vacatio legis - czyli była prawem "pewnym" i "znanym" organom uchwalającym uchwały budżetowe przed wejściem w życie tej nowej ustawy).
W poprzednim poście podałem "odesłanie" do argumentów naszej dyskuzji z przełomu 2005/2006. (Wystarczy tylko "kliknąć" i przeczytać).
Nowa ustawa o finansach publicznych nie zniweczyła niczego w perzynę - jak to w kilku innych tematach próbuje nam udowodnić swoimi "socjo-technikami legislacyjnymi" mój szanowny adwersarz Pan T.Wojtania.
I tak mimo Jego obawom:
- uchowały się rachunki dochodów własnych, bo instytucję tego rodzaju "kontynuuje" nowa ustawa;
- tak samo zachowały się istaniejące zaklady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze (nie zatraciły bytu z dniem 1 stycznia 2006);
- warunkowo działają przepisy wykonacze do starej ustawy - w tym regulacji wynikające z aktów prawa miejscowego przewidzienych w art. 43 ust. 2 i art. 176 nowej UFP (ich nowe odpowiedniki muszą wejść w życie najpóźniej z dniem 30 czerwca br.).
Zachowują również swoją moc uchwały budżetowe na rok 2006 uchwalone w grudniu 2006 r.
Nie trzeba ich na nowo uchwalać w ramach przepisów o "procedurze budżetowej" bo te nie zmieniły się. Nie trzeba na nowo występować z projektem uchwały budżetowej, opiniowanym przez RIO i obowiązkowo działającą w każdej j.s.t. Radę Sportu z art. 18a.\ ustawy o kulturze fizycznej.
Nowa ustawa również przewiduje "uchwały budżetowe".
Proszę zatem dokładnie czytać pisma Izb z dostępnych w serverze stron i-netowych.
Wynika z nich, że coś z tych uchwał budżetowych podjętych w grudniu 2005 nie obowiązuje od 1.01.2006 (dajmy na to: upoważnienie do bezpośredniego zaciągania nowego długu przez organ wykonaczy j.s.t.). Pisma mówią również o fakcie, że w danym samorządzie z uchwała budżetową z grudnia 2005 - nie ustanowiono norm finansowych wymaganych nową ustawą do ich zamieszczenia w uchwale budżetowej. (Np. nie ustalono maksymalnej kwoty dla zobowiązań zaciąganych w roku bieżącym, a'conto budżetu roku następnego, zaciąganym w celu zapewnienia ciągłości działania danej j.s.t.).
Argumentacja bazująca na tym, jak legislator ma pisać przepisy prawne, z rozporządzenia o zasadach techniki legislacyjnej (aktu wykonaczego do ustawy o Radzie Ministrów), nie może podważać założenia racjonalności Ustawodawcy i zasad państwa prawa.
Dlatego robienie jekiegoś "dowodu" z rozporządzenia o zasadach pisania prawa - że uchwały budżetowe z grudnia 2006 już nie obowiązują - koliduje z przepisami starej i nowej ustawy o finansach publicznych, które wymuszały, aby od stycznia 2006 funkcjonowały uchwalone uchwały budżetowe uchwalone w roku poprzednim, pochodne od nich układy wykonacze i wynikające z nich plany finansowe jednostek budżetowych.
Uchwały należało uchwalić do końca grudnia 2005, a tylko wyjątkowo do 31 marca 2006.
Dlatego wejście w życie - z dniem 1 stycznia 2006 r. nowej ustawy o finansach publicznych - nie pozbawia mocy obowiązującej budżetów uchwalonych w grudniu 2005, ani nie wymusza, aby w trybie nowej już ustawy organy wykonacze opracowały na nowo projekty, na nowo wystąpiły o opinie do RIO o tych projektach, aby w ten sposób "zgodnie z nową ustawą" je uchwalić.
Czym innym jest sugerowane przez RIO uzupełnienie "braków" w tych uchwalach, bądź wykreślenie przepisów nie mających (już) umocowania prawnego.
Rozporządzenie w sprawie zasad techniki legislacyjnej nie wiążę w zakresie interpretacji aktu wyższej rangi, którym jest ustawa sejmowa.
Jego treści mogły co najwyżej zobowiązywać legislatorów resortowych i sejmowych do opracowania dla Sejmu V Kadencji zmiany do ustawy z 30 czerwca 2005 r., aby przed jej wejściem w życie uzupełnić jej tekst o dodatkowe przepisy przejściowe. (Tak samo jak w zakresie uchwał budżetowych miała je poprzednia ustawa z 26.11.1998 r.).
Stara (obowiązująca) ustawa, podobnie jak i nowa nakazywały uchwalić budżety do końca 2005 roku.
Nie chodzi zatem o to jakie "przepisy" (stare, czy nowe) wymieniono w podstawach prawnych uchwał budżetowych z grudnia 2005. Chodzi o to, aby uchwały były w pełni adekwatne do wymagań prawnych obowiazujących od 1.01.2006. Uchwały te w większości takimi są.
Gdyby twierdzić inaczej, tak jak to się próbuje przez pryzmat przepisów rozporządzenia o "zasadach pisania prawa" - to w konsekwencji należałoby powtórzyć od początku procedury budżetowe. Tak samo należałoby powtórzyć procedurę opracowania i uchwalenia ustawy budżetowej, skoro od dnia 1 stycznia 2006 weszły w życie przepisy nowej ustawy regulującej powyższe zagadnienia.
Jakieś założenie racjonalności Ustawodawcy, zasada pewności i bezpieczeństwa obrotu prawnego i inne zasady państwa prawa - obowiązują jeszcze.
Z tego co mi wiadomo, a wiele jest pism RIO na ich stronach i-netowych, żadna izba nie posunęła się do takich "gróźb".
Rio nikomu grozic nie musi, a jak wczesniej pisałem takie groźby to strachy na lachy ... Rio nie stoi ponad prawem, a owe uchwały wygasły z mocy prawa i wynika to z faktu, że uchwały wydawane są na podstawie ustaw, a skoro ustawa przestaje obowiązywać to uchwała również. RIO widząc co dzieje się z ustawą z dnia 30 czerwca ofp mogło właściwie zareagować...lecz nie zrobiło tego.
Gdyby nawet uznać argumenty Pana WL to poprzednik słusznie zauważył, że przepisów czasowo utrzymanych w mocy nowelizować nie wolno...a zatem zalecania RIO aby dostosować uchwały budżetowe do 30 czerwca do wymogów nowej ustawy też sa błędne...
Z tego co mi wiadomo, a wiele jest pism RIO na ich stronach i-netowych, żadna izba nie posunęła się do takich "gróźb".
Rio nikomu grozic nie musi, a jak wczesniej pisałem takie groźby to strachy na lachy ... Rio nie stoi ponad prawem, a owe uchwały wygasły z mocy prawa i wynika to z faktu, że uchwały wydawane są na podstawie ustaw, a skoro ustawa przestaje obowiązywać to uchwała również. RIO widząc co dzieje się z ustawą z dnia 30 czerwca ofp mogło właściwie zareagować...lecz nie zrobiło tego.
Gdyby nawet uznać argumenty Pana WL to poprzednik słusznie zauważył, że przepisów czasowo utrzymanych w mocy nowelizować nie wolno...a zatem zalecania RIO aby dostosować uchwały budżetowe do 30 czerwca do wymogów nowej ustawy też sa błędne...
...pozdrawiam TW
przepraszam za niezalogowanie. Konkurs na metaxę trwa....TW
Rio nikomu grozic nie musi, a jak wczesniej pisałem takie groźby to strachy na lachy ... Rio nie stoi ponad prawem, a owe uchwały wygasły z mocy prawa i wynika to z faktu, że uchwały wydawane są na podstawie ustaw, a skoro ustawa przestaje obowiązywać to uchwała również. RIO widząc co dzieje się z ustawą z dnia 30 czerwca ofp mogło właściwie zareagować...lecz nie zrobiło tego.
Gdyby nawet uznać argumenty Pana WL to poprzednik słusznie zauważył, że przepisów czasowo utrzymanych w mocy nowelizować nie wolno...a zatem zalecania RIO aby dostosować uchwały budżetowe do 30 czerwca do wymogów nowej ustawy też sa błędne...TW
Bardzo ciekawa metoda dedukcji:
Cytat:
Na początku stwierdza Pan, że uchwały budżetowe wygasły z dniem 1 stycznia 2006 r., następnie akceptuje Pan jakąś argumentacje przypisaną niewiadomo któremu z Dyskutantów - że jednak nie wygasły, ale wygasną 30 czerwca 2006 - a następnie przez swój pogląd podnosi Pan, że nie można ich nowelizować .... bo przecież wcześniej wygasły.
No cóż. Utrzymuje mnie Pan nadal w przekonaniu, że to jakieś "socjotechniki - legislacyjne" Panem kierują.
Proponuję jednak bardziej skorzystać z argumentacji osadzonej w dwóch grupach norm prawnych nie z rozporządzenia o zasadach pisania prawa, ale z ustaw dotyczących budżetu i uchwał budżetowych.
Mianowice właściwszym jest sięgnięcie do:
- norm ustawy wiążącej w grudniu 2005 (tj. w dniu podejmowania uchwał)
- norm z ustawy nowej, która od 20.12.2005 była w okresie vacatio legis, a od 1.01.2006 - zaczęła obowiązywać w zakresie uchwalania uchwał budżetowych i wykonywania uchwał budżetowych - to jest wykonywania - zarówno tych "zastanych", jak i uchwalonych pod jej rządami.
W związku z wejściem w życie nowej ustawy z dniem 1 stycznia 2006 r.:
- nie trzeba ponawiać procedury budżetowej i na nowo uchwalać budżetów, które uchwalono w grudniu 2005
- nie trzeba ponawiać procedury budżetowej w zakresie uchwał budżetowych uchwalonych po 1.01.2006;
- nie trzeba w końcu ponawiać przedlożenia budżetowego w zakresie ustawy budżetowej na rok 2006.
To w takim razie jak należy stosować zapis art. 24.2 ufp i wielomięcznego łamania dyscypliny finansów publicznych przez kierowników jednostek organizcyjnych samorządu?
Panie WL piszę wyraźnie, że gdyby przyjąć, że ma Pan racje i te Wasze Izby maja rację i istotnie uchwały podjete w 2005 roku na podstawie starej ustawy o finansach były aktem wykonawczym (a tak nie uważam), że gdyby istotnie miały one obowiazywać jako akty wykonawcze na podstawie art 241 obecnej ustawy do 30 czerwca to NIE WOLNO ICH NOWELIZOWAĆ GDYŻ SĄ AKTAMI CZASOWO ZACHOWANYMI W MOCY...i ten problem poruszał nieznany Dyskutant.
RIO tymczasem rozsyła pisma że do 30 czerwca należy dostosować budżety do nowej uofp.... bo art 241 niby je przedłużył do tego dnia.
Jeżeli zatem JST te zachowane czasowo w mocy niby akty wykonawcze nowelizowały to JST wskutek Waszych zaleceń złamały prawo...
Podsumowując: albo RIO popełniło bład zaliczając uchwały do aktów wykonawczych albo RIO popełniło bład zalecając ich dostosowanie do ustawy z 30 czerwca 2005 roku czyli je nowelizować ...
To w takim razie jak należy stosować zapis art. 24.2 ufp i wielomięcznego łamania dyscypliny finansów publicznych przez kierowników jednostek organizcyjnych samorządu?
Przepis obowiazuje z dniem 1.01.2006, a zatem z tym momentem wpływy tego rodzaju są dochodem budżetu, a co za tym idzie nie mogą być rozdysponowane na wydatki poszczególnych zakładów budżetowych i gospodarstw pomoiczych.
Jeśli idzie o uchwały budżetowe z grudnia 2005 r. w treściach poświęconych "nieprognozowaniu" tego rodzaju wpływów budżetu i ich "prognozowaniu" w planach przychodów i wydatków zakładów budżetowych - jako załączników do uchwały budżetowej
- to moim zdaniem tego rodzaju ustalenia uchwał budżetowych, sprzeczne z aktem wyższej rangi jakim jest ustawa - "nie obowiązują".
Również z tego powodu, co sugerują pisma z Izb, uchwały należy dostosować do zmienionych wymagań prawnych - to jest dostosować między innymi do powołanego powyżej art. 24 ust. 2 ustawy o finansach publicznych.
RIO tymczasem rozsyła pisma że do 30 czerwca należy dostosować budżety do nowej uofp.... bo art 241 niby je przedłużył do tego dnia.
....O co znowu chodzi.
Pismo zamieszczone na stronie i-netowej Zielonej Góry nic nie mówi o wygaśnieciu z art. 241 ust. 1 u.f.p. Mówi tylko o dostosowaniu - najlepiej do połowy roku. To sugestia, a nie interpretacja prawa, że "...wygasają".
W końcu nie wiem dlaczego Pan wmawia Wszystkim (...i mnie również) że ktoś mówił (poza Panem), że uchwały wygasają z dniem 30 czerwca b.r.
Proszę się zdecydować zatem na jakiś pogląd własny:
- wygasają z dniem 30 czerwca
- już ich nie ma bo wygasły 1 stycznia
- nie wygasły, ale należy je dostosować
Wysłany: Czw Maj 18, 2006 1:39 pm Temat postu: Kolejna dyskusja na bublem prawnym, zwanym ustawą
oby się nie powtórzyła przy nowej ustawie.
Pytanie było- od kiedy obowiązuje uchwała budżetowa na 2006 r. bo wydaje mi się że od poczatku tego i jako taka powinna być zgodna ze stanem prawnym od 1 stycznia 2006. wynikającym z nowej ustawy. Czy jakaś gmina się poskarżyła na to, że RIO kazały w starym roku uchwalać budżety po nowemu, a ponadto czy były skargi na wskazania do budżetu o dostoswanie do nowych przepisów? RIO stoją na gruncie legalizmu, dlatego zapewne chcą mieć po nowemu budżety, niektóre Izby zaś jak sądze puszczały budżety uchwalane po staremu a teraz zwracają się do gmin o ich dostosowanie- a inne po prostu rozpatrując budżety w styczniu już waliły z grubej rury wskazując istotne naruszenia prawa, czy nawet opiniując budżety na 2006 wskazywały koniecznośc podjącia uchwał po nowemu. Na to nie będzie mądrego, dopóki posłów uchwalających takie knoty prawne nie bedzie sie pociągac do odpowiedzialnosci karnej )- tak jak np. PO chce ciągać urzędników, że źle stosują taki idiotyczne ustawy, pozbawione przepisów intertemporalnych . KATON
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8Następny
Strona 1 z 8
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach