Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować klikając tutaj
Wizyt w serwisie: 166285471
RIO :: Zobacz temat - Czyżby zawłaszczenie?
Witamy na stronach forum dyskusyjnego prowadzonego przez Regionalne Izby Obrachunkowe. Treści publikowane w tym forum przez pracowników Izb są ich indywidualnymi opiniami i nie mogą być traktowane jako stanowisko Regionalnych Izb Obrachunkowych. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane.Niniejsze forum nie jest biurem ogłoszeń - posty reklamowe będą usuwane.
Wysłany: Czw Sie 07, 2003 5:36 pm Temat postu: Czyżby zawłaszczenie?
Z niepokojem obserwuję pojawiające się po ostatnich wyborach samorzadowych tendencje, a w zasadzie "modę" na tworzenie spółek prawa handlowego, których zadaniem jest "zarzadzanie" zasobem mieszkaniowym JST. Owe mieszkania, kamienice i inne nieruchomości aportem wnoszone są do owych spółek. Gdzie tu sens, skoro spółki płacą podatki, gdzie tu "interes" dla JST skoro spółki mają osobowość prawną i prawo własności i formalnie zmienia sie własciciel owych kamienic? No chyba,że chodzi tu o coś zgoła innego i po kilku latach okaże się, że spółki mają długi, a za długi ktoś przejął w spółce udziały...no i w końcu kamienice, mieszkania, nieruchomości.
Jakie są intencje autorów uchwał rad JST o utworzeniu takich spółek?
Ostatnio zmieniony przez wojtania dnia Pią Sie 08, 2003 3:18 pm, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: Czw Sie 07, 2003 6:15 pm Temat postu: Wywłaszczenie
Poruszył Pan bardzo ciekawy temat wypływu majątku z JST ...
Myślę, że warto go rozszerzyć o dyskusję związaną z sytuacją w O. - jednostce, o której głośno teraz w mediach
Nie bardzo wiem co przedmówcy chcieliby przedyskutować, ale mówienie o "modzie" na tworzenie spółek prawa handlowego na bazie majątku samorządu terytorialnego ma , w mojej ocenie, wydźwięk pejoratywny. Czyż nie chodzi o najefektywniejszą formę gospodarowania majątkiem? W kontekście powyższych wątpliwości, należałoby zastanowić się po co ustawodawca przewidział zakłady budżetowe skoro można dane zadanie powierzyć jednostce budżetowej?
PS. Drogi Adamie, może lepiej obserwować ewentualne głosy w "dyskusji" niż silić się w takie upały.
Drogi Wojtanio, już dzisiaj wiadomo że po kilku latach nie "okarze się", ale okaże się.
Ależ gorący temat...
Jan Bęc-Walski
Wysłany: Pią Sie 08, 2003 3:31 pm Temat postu: ...
Spólki komunalne nigdy nie były najefektywniejszą formą zarządzania majątkiem JST. I nigdy nie mogły być, gdyż spółki były i są podatnikami podatku dochodowego, a jednostki budżetowe nie. Czysta matematyka świadczy o tym, że gdyby te same transakcje gospodarcze wykonywać w spółce i jednostce budżetowej to lepsze efekty (pieniądze) dla właściciela majątku tj. JST są gdy gospodaruje nim jednostka (nie ma podatków) a nie spółka.
Problem poruszony w tym poscie polega na tym, ze moim zdaniem niektórzy przedstawiciele z nowo wybranych władz samorządowych świadomie i celowo zmierzają do zmian struktury własności majątku w JST wyprowadzając majątek najpierw do komunalnych spółek (wciskając radnym kit, tak jak ty gościu, ze spółki sa efektywniejsze), a potem zmieniając liczbę udziałów JST w owej spółce lub przejmując udziały za zobowiązania i .... zawłaszczają majątek. Dzieje się tak w majestacie prawa i związane to jest z jednym zapisem zawartym w ustawach samorządowych, z kórego wynika, że JST nie odpowiada za zobowiązania komunalnych osób prawnych.
Teoria spiskowa wojtani oraz jego przekonanie o wyższości jednostki budżetowej nad spółką przypominają mi czasy minione (mam nadzieję czas przeszły dokonany). Jeżeli jest tak młody, że nie może pamiętać czasów wyższości komunizmu nad kapitalizmem to przynajmniej powinien zastanowić się, dlaczego państwowe zakłady w większości przypadków były nierentowne?
Biorąc niedawno kredyt na głupią sumę 10 000 zł bank tak się zabezpieczył, że gdybym wiedział wcześniej to brałbym pożyczkę od znajomych. Oprócz poręczenia musiałem wystawić czek na okaziciela i zgodę na egzekwowanie należności przez komornika.
Do czego zmierzam. Forma organizacyjna działalności nie jest pierwsza i podstawowa ze względu na efektywność. Podstawowym problemem jest:
- dobór odpowiednich ludzi zarządzających,
- kontrolowanie efektów ich pracy, aby za dobre wynagrodzić, a za złe ukarać,
- takie zabezpieczenie interesu społecznego, aby osoby przywłaszczające majątek lub źle zarządzające ponosiły odpowiedzialność.
Jak to osiągnąć: przez jednomandatowe okręgi wyborcze (aby radni czuli się odpowiedzialni przed wyborcami, a nie przed partią),przez zatrudnianie osób zarządzających w ramach kontraktów menadżerskich i wreszcia aby rio prowadziła kontrolę całościową (aby najważniejszym kryterium była efektywność realizacji zadań).
Ad vocem.
1. Radni będą czuli odpowiedzialność przed wyborcami, kiedy będziemy mogli ich stosunkowo łatwo odwołać.
2. Uchowaj nas Boże przed rio, które prowadziłyby kontrole pod kątem kryterium efektywności realizacji zadań.
Wysłany: Nie Wrz 14, 2003 1:23 pm Temat postu: ...
...nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale teorie spiskowe nie są wytłumaczeniem wszystkich patologii. Co do lat minionych (oby), to nie wszystko za czasów władzy ludowej było totalnie bez sensu, a z przedsiębiorstwami państwowymi to nie było tak, że wszystkie były nierentowne bo były państwowe. Dlatego też twierdzę, że spółka prawa handlowego nie jest lepsza od jednostki - gdyż spółka płaci podatki, a jednostka budżetowa nie. To złe zarządzanie jest przyczyna problemów a nie forma organizacyjna. Żadna komunalna spółka prawa handlowego, która musi odprowadzać podatki do budżetu państwa nie będzie lepsza dla interesów JST niż JB no chyba, że jest zwolniona z podatku dochodowego ale wówczas jej wpływ będzie neutralny. Wówczas jednak pozostaje sprawa VAT-u. Można się tu posłużyć małym przykładem. JST lubią "mieć" inwestycje (środki trwałe w budowie) na urzędzie JST (w ewidencji fk) po to aby inwestycje znalazły sie w budżecie. Sprzedaż usług przez komunalną spółkę lub ZB jest stosownie do obowiązujacych przepisów obłożona podatkiem VAT. Inwestycje są na Urzędzie jako jednostce budżetowej (bo w budżecie trzeba pokazać, że się inwestuje).... a sprzedaż jest w innym podmiocie tj. komunalnej spółce (lub w ZB). Z punktu widzenia przepisów o VAT-cie mamy tu doczynienia z dwoma podmiotami. Jak tu zrobić odliczenia naliczonego od należnego podatku VAT. Czy jest to korzystne rozwiązanie dla JST? Wątpię. A przecież można to rozegrać inaczej.....
Nadal nie zmieniam zdania, że pod tzw. komunalizacją kryje się potencjalne niebezpieczeństwo zawłaszczania majątku JST. Nie mniej jednak nie mam na to żadnego wpływu, gdyż nasze prawo dopuszcza do tych patologii - zgodne z prawem jest powoływanie spółek, zgodne z prawem jest przejmowanie majątku lub udziałów za ewentualne zobowiazania tych spółek - a zatem zgodne z prawem jest "zawłaszczanie" majątku. Oczywiście wszystko to bywa zaplanowane na lata ...no ale to znowu teoria spiskowa.
Pozdrawiam T.Wojtania
Uważam, że spółka prawa handlowego zawsze bedzie organizacją bardziej wydajną niż np. zakład budzetowy (w niektórych projektach ustawy o finansach publicznych są propozycje likwidacji zakładów budzetowych). Wnoszenie mienia komunalnego np. jako aport do spólki jest nieprozumieniem. Należy spółkę wyposażyć w majątek niezbedny tylko do świadczenia usług do których została powołana . Mienie komunalne powinno być w księgach urzędu.
Twierdzenie że spółka prawa handlowego zawsze będzie bardziej wydajna niż np. zakład budżetowy pachnie nieco demagogią.
Bardziej zależy to od kwalifikacji kadry zarządzającej a z tym niestety nadal jest nie najlepiej.
Może użyłem niezbyt własciwego określenia, ale na pewno bardziej sprawną, gdzie radni przynajmiej bedą mieli ograniczone możliwości maczania paluszków i psucia wszystkiego.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach