Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować klikając tutaj
Wizyt w serwisie: 168148911
RIO :: Zobacz temat - Problem z kredytem
Witamy na stronach forum dyskusyjnego prowadzonego przez Regionalne Izby Obrachunkowe. Treści publikowane w tym forum przez pracowników Izb są ich indywidualnymi opiniami i nie mogą być traktowane jako stanowisko Regionalnych Izb Obrachunkowych. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane.Niniejsze forum nie jest biurem ogłoszeń - posty reklamowe będą usuwane.
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 9:55 am Temat postu: Problem z kredytem
Aby nakreslić swój problem przedstawię sytuację. Budżet na 2004 r. zakłada deficyt na pozziomie 900 tys zł i spłatę rat kredytu na poziomie 2 500 zł. Sytuacja po 9 m-cach przedstawia się następująco
1. Deficyt został pokryty zaciągniętymi kredytami.
2. Raty kredytów zostały spłacone w całości tj. 2 500 tys zł , z tym ze na na spłatę rat wzięłem tylko 1 000 tys zł., resztę pokryłem z chwilowej nadwyzki pieniżnej która wystepowała z tytułu realizacji mniejszych wydatków niz planowano. Na tak przeprowadzonej operacji zyskałem ok. 50 tyś zł.
Prooblem pojawia się teraz , kiedy ruszyły inwestycje i zaqczyna brakować mi środków.
Deficyt pokryty, raty spłacone a występuje brak środków, które mogą być tylko pokryte kredytem długoterminowyn. Czy jedynym rozwiązaniem jest stworzenie sztucznego deficytu?
skoro "wzięłeś" z bieżącej nadwyżki to może teraz zaciągnij kredyt krotkoterminowy i jakos będzie innej rady nie ma.. chyba, że ten sztuczny deficyt...
skoro "wzięłeś" z bieżącej nadwyżki to może teraz zaciągnij kredyt krotkoterminowy i jakos będzie innej rady nie ma.. chyba, że ten sztuczny deficyt...
Tak tylko na koniec roku trzeba ten kredyt spłacić i problem braku środków znowu wraca
Z całego opisu zadania nie wynikają jeszcze kompletne informacje odnośnie ustaleń planu-budżetu obowiązującego na dany rok.
Niewątpliwie w budżecie tym zaplanowano dochody o 900.000 zł niższe od wydatków. (Występuje przez to deficyt w rozumieniu art. 112 ustawy o finansach publicznych).
W budżecie zapanowano również rozchody - tj. spłatę pożyczek zaciągniętych w latach ubiegłych - na 2.500 zł.
Zakładając, że zadania zaplanowane zostaną do końca roku "wykonane" - tj. z dochodów sfinansowane zostaną wydatki - dla pełnego zrównoważenia budżetu będziemy musieli dysponować przychodami na łączną kwotę: 900.000 (na deficyt) +2.500(na rozchody) = czyli razem: 9.002.500 zł.
Z zadania wiadomo jedynie, że na sfinansowanie deficytu zakładano zaciągnięcie kredytu (na 900.000 zł).
Według informacji pytającego się - zaciągnęto już kredyt na kwotę 900.000 zł.
Nie wiemy natomiast jakie jest pochodzenie źródłowe zaplanowanych przychodów, którymi w budżecie planuje się zbilansować rozchody na kwotę 2.500 zł. (Mogły one stanowić: długotermiowy kredyt, pożyczkę, wieloletnie papiery wartościowe lub środki znajdujące się na rachunku bankowym na początku bieżącego roku: tj. nadwyżkę z lat ubiegłych lub tzw. "wolne środki/.../").
Skoro faktycznie (z jakiegoś pieniądza na rachunku) spłacono rozchody (na 2.500 zł) do sfinansowania pozostają zaplanowane a niesfinansowane jeszcze wydatki.
Zakładając niezmienność planu wydatków, wydatki będą faktycznie finansowane ze spływających (zaplanowanych) dochodów oraz z (jakichś) zaplanowanych (a blizej nam nieznanych) przychodów.
Przez skórę czuję, że tymi przychodami dodatkowo zaplanowanymi w budżecie był kredyt (pożyczka) długoterminowy z art. 48 ust. 1 pkt 3 ustawy o finansach publicznych.
Dlatego jeśli zakłada się pełne wykonanie wydatków należy zaciągnąć ten kredyt. W praktyce samorządowej dokonuje się tego w następujący sposób:
- bądź to w oparciu o upoważnienie do zaciągania długu (jeśli było kompletnie wyrażone w uchwale budżetowej z art. 124 ust. 1 pkt 7 ustawy o finansach publicznych),
- bądź w oparciu o tradycyjnie (i najczęściej) podejmowaną uchwałę w sprawie zaciągniecia kredytu z art. 18 ust. 2 pkt 9 lit. c.\ ustawy o samorządzie gminnym.
Następnie w trybie art. 133 ustawy o finansach publicznych zaciąga się dany kredyt (pożyczkę) - w granicach upoważnień zawartych w uchwale budżetowej - z art. 134 ust. 4 ustawy o finansach publicznych.
Tak tylko ustawa o finnsach publicznych w moim przypadku reguluje dwie kwestie na które miożna zaciągnąć kredyt:
1. na pokrycie deficytu budzetu
2. na spłatę kredytu
Jaki tytuł może być do zaciągnięcia kredytu jeśli deficyt mam pokryty kredytem a raty kredytu już spłacone na które co prawda zaplanowano przychody z tytułu kredytu. Przecież zadan bank nie da mi kredytu na spłatę rat kredytu kiedy już te raty są SPŁACONE, a deficyt juz został pokryty kredytem.
Art. 48. 1. Jednostki samorządu terytorialnego mogą zaciągać kredyty i pożyczki oraz emitować papiery wartościowe na:
1) pokrycie występującego w ciągu roku niedoboru budżetu jednostki samorządu terytorialnego;
2) finansowanie wydatków nieznajdujących pokrycia w planowanych dochodach jednostki samorządu terytorialnego,
3) spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu emisji papierów wartościowych oraz zaciągniętych pożyczek i kredytów.
2. Zaciągnięte kredyty i pożyczki oraz wyemitowane papiery wartościowe, z przeznaczeniem na cel, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, podlegają spłacie lub wykupowi w tym samym roku, w którym zostały zaciągnięte lub wyemitowane.
Można moim zdaniem zaciągnąć kredyt planowany bodajże w przychodach tego budżetu na 2004 zarówno z przeznaczeniem na (konkretne) wydatki nie znajdujące pokrycia w planowanych dochodach, jak i z przeznaczeniem na spłatę zobowiązań stanowiących rozchody budżetu (jeśli te ostatnie nie zostały jeszcze spłacone).
W.L.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach