Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować klikając tutaj
Wizyt w serwisie: 162931792
RIO :: Zobacz temat - POSZUKIWANI OPTYMIŚCI!!!
Witamy na stronach forum dyskusyjnego prowadzonego przez Regionalne Izby Obrachunkowe. Treści publikowane w tym forum przez pracowników Izb są ich indywidualnymi opiniami i nie mogą być traktowane jako stanowisko Regionalnych Izb Obrachunkowych. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane.Niniejsze forum nie jest biurem ogłoszeń - posty reklamowe będą usuwane.
Nie ,program jest niezły ,wymaga jedynie naszych wspólnych dopracowań
(uzytkownicy,rio itd). Pewne elementy nie są czytelnie opisane w instrukcji. Np uzupełnienie sprawozdań,przypadkiem nacisnęłam prawą
myszkę i mogłam w ten sposób uzupełnić sprawozdanie.W instrukcji pisze o kreatorze,którego nigdzie nie mogłam znależć.Proszę wziąć pod
uwagę fakt,że wszystko robiliśmy w nerwowej atmosferze, i dla nas nie jest to od razu tak proste jak dla osób tworzących ten program.
Fakt .. nerwy puszczały często zarówno pracownikom JST jak i RIO ..
Ale jak widać warto było dotrwać do chwili gdy pojawił się pozytywny post wysłany o tak "niechrześcijańskiej" porze ..
To przywraca wiarę w sens instruktażu prowadzonego na tym forum.
Trudno jest jeszcze oceniać Bestię, gdy pracujemy ze sprawozdaniami pod pręgierzem czasu. A innych modułów, np. planistycznych, duża część jst po prostu nie wykorzystuje (przeniesienie danych w ciągu roku z innego programu nie zawsze jest celowe). Dlatego osobiście jestem powściągliwa w ocenie Bestii. Natomiast nie ośmieliłabym się na totalną krytykę. Jeśli program będzie tak dobry w module planistycznym, jak funkcjonujący jeszcze Budżet Pro (z którego notabene kilka lat temu byłam bardzo niezadowolona), to będzie ok. Jeżeli w jst będziemy chcieli współpracować i podpowiadać też autorom oprogramowania, czego oczekujemy od programu, to może to być bardzo dobre narzędzie.
Sprawozdania wysłane i ze swojej strony mogę powiedzieć, że nie było tak źle. Byłam na szkoleniu organizowanym przez RIO, później czytałam trochę instrukcję obsługi programu i ... cierpliwie czekałam na nowy okres sprawozdawczy - też jestem przed urlopem i martwił mnie ten brak wiadomości ale to jest tylko program i tworzą go tylko ludzie tacy jak my. Pozdrawiam wszystkich i życzę trochę więcej wiary, cierpliwości i zrozumienia dla innych. Życie jest zbyt krótkie by brać sobie wszystko do serca i pochopnie oceniać innych.
Najbardziej niepokojące było długie oczekiwanie na aktualizcję programu, po niej błędem "sypło" mi tylko raz - ale jakoś poszło dalej bez specjalnej interwencji
Tak naprawdę wszystko jest opisane w Instrukcji, a o rzeczach z którymi przejsciowo nie możemy dać sobie rady można dośc często poczytać na tym forum Często po klika razy Pokazałem ta stronę paniom z księgowości, które jej istnienie przyjeły z dużym entuzjazmem i przy Waszej również pomocy wiekszość problemów zdołały same rozwiązać - więc można - nawet tylko przeglądając.
Kończąc i podsumowując Bestię w sklai szkolnej (2-5) daję 4. Zaskoczyło mnie pozytywnie to, że np. u mnie działa dośc sprawnie nie na najmocniejszym sprzęcie. duza ilośc opcji itd. Minus to napięte terminy
Wysłany: Wto Lip 25, 2006 11:04 am Temat postu: Program jak program
Witam,
Właściwie Bestia jest ciągle w fazie rozwojowej (teraz bardzo popularne udostępniać oprogramowanie Beta ), o zakończeniu budowania całego systemu który został zaplanowany na razie możemy pomażyć, np. takie rzeczy jak obsługa alternatywnej bazy danych, czy wersja na systemy operacyjne obsługujące platformę Mono. W momencie kiedy te elementy się pojawią będzie można powiedzieć, że tak, System Bestia z fazy rozwojowej osiągnął fazę sprawdzania go w warunkach pracy i takie testy będą trwały do czasu gdy nie zostaną usuniętę główne problemy taki jak np. na wydrukach ze sprawozdań jednostkowych puste wszystkie rubryki określające położenie czyli województwo, powiat, gmina oraz do kogo sprawozdanie jednostkowe jest kierowane, bo tam też jest pusto problemów jest cała masa, ale również został wykonany kawał dobrej roboty informatycznej, weźmy pod uwagę że nie jest to system tylko i jedynie do wysyłania sprawozdań, aczkolwiek na początku mogliśmy się obyć bez modułu planistycznego itp. bo pewnie i tak 90% jednostek będzie korzystało z niego dopiero w momencie rozpoczęcia prac nad nowym budżetem na rok 2007. Również stabilność systemu Bestia pozostawia wiele do życzenia, u mnie co jakiś czas jest zwis Bestii, i nieważne czy jest to WinXP czy Win98, zdaża się i tu i tu, gdzie leży problem? Być może w C# i bibliotekach Janus, lub ogólnie w platformie windows itd. itd. ale w odróżnieniu od innych wdrożeń Bestia w zasadzie działa, niech przypomnę wdrożenie płatnika, czy poltaxu... porównanie wypada zdecydowanie na korzyść Bestii. Teraz należy tylko popracować nad problemami i brakami takimi jak np. agregacja sprawozdań na poziomie ZEAS itp. ale osobiście jestem bardziej zadowolony niż niezadowolony
Wow ... To bardzo miła ocena ...
Dziękuje w imieniu całej "załogi" zaangażowanej w prace nad BeSTi@ (w szczególności pracowników RIO i JST uczestniczących w fazie analizy, pilotażu i testów akceptacyjnych)
Jednocześnie - polecam www.budzetjst.pl i formularz "Zgłoś problem" - MY TO NAPRAWDĘ czytamy i uwzględniamy w pracach nad systemem - co pozwoli jak sądzę BeSTii przejść dość szybko z wieku niemowlęcego do wieku nieco bardziej dojrzałego.
Wysłany: Wto Lip 25, 2006 11:49 am Temat postu: Re: Program jak program
Anonymous napisał:
Witam,
Teraz należy tylko popracować nad problemami i brakami takimi jak np. agregacja sprawozdań na poziomie ZEAS itp. ale osobiście jestem bardziej zadowolony niż niezadowolony
Pozdrawiam cały Bestiariusz
Grzegorz Górnisiewicz
Dziękujemy!
Podnoszący na duchu jest ten post - szczególnie biorąc pod uwagę to, że jest Pan raczej wymagającym oceniającym!
(i to nie jest Pańska wada - wręcz przeciwnie!)
A ja zgadzam się w 100%-tach - że trzeba popracować nad niedoskonałościami!
Tylko żeby nam ręce nie opadły...
Bo czasami "opadywują"....
Uważam, BeSTi@ za dobre narzedzie do pracy . Nie ma porównania np z Płatnikiem. Do dnia dzisiejszego siega sie do roku 1999. Trzeba tylko troche czasu na jej opanowanie aby wykorzystać większość funkcji w które jest wyposażona. Najlepszym szkoleniem jest jednak zmaganie sie z zaistniałymi problemami. Wiekszość informacji jak postepować znalazłam na forum. Szkoda tylko że przepisy sie tak często zmieniaja (np.ostatnia zmiana formularzyi terminów) co powoduje zakłócenia w pracy.
[b]Optymista[/b]
jk
hej wszystkim uzytkownikom Bestii i tym którzy pracują nad udoskonalaniem jej i borykają sie z naszymi problemami
Osobiście stwierdzam, że program jest całkiem dobry z małymi niedociagnięciemi, ale te zawsze sie zdażają przeciez nie wszystcy są teoretykami-praktykami-informatykami troszke zrozumienia jedni dla drugich i odwrotnie. Nie rozumiem niektórych użytkowaników (chyba mi sie za to oberwie ) wyskakuja z takim problemami, wystarczy usiąść i przeczytac instrukcje i wyjasnienia. Rozumiem zdenerwowania bo sama juz "rzucałam mięsem" na ten program, bo tylko w naszym kraju robi sie wszystko na ostatnioą chwile, wystarczyło sie zorganizowaz, w czwartek i piatek wklepałam a wczoraj sprawdziłam i wysłałam z powodzeniem sprawozdania
Byłam na szkoleniu organizowanym przez konsorcjum i jestem z niego baaaaaaaardzo zadowolona, dostalismy instrukcje i zeszyt ćwiczeń (to wszystko mozna było znaleź w programie), kazdy z uczesników miał osobiście dostep do komputera i wszystko jasno było wyjasnione
Szkoda tylko ze ta aktualizacja była tak póżno nam przekazana.
Nazwa programu i napiety grafik terminów to potęguje ze niektórzy są negarywnie nastawieni do niej i ich autorów.
Budżetu Pro musiała sie nauczyć sama bez żadnego szkolenia i teraz jestem z niego zadowolona (chciaż poprawiłabym tam jedno funkcje i zadaniami i jednostkami, ale z tym mozna sobie poradzić, małe kombinacje i program sie oszuka ) Mam nadzieję ze Bestia bedzie równie dobra jak Budżet pro i za jakis czas bedzie więcej optymistów
Pozdrawiam wszystkich tych pozytywnie i negatywnie nastawionych d Bestii oraz autorów (trzymacie sie bedzie dobrze, wkońcu termin sprawozdań mija )
Wysłany: Wto Lip 25, 2006 3:45 pm Temat postu: Re: Program jak program
Maciej_Bak napisał:
Anonymous napisał:
Witam,
Teraz należy tylko popracować nad problemami i brakami takimi jak np. agregacja sprawozdań na poziomie ZEAS itp. ale osobiście jestem bardziej zadowolony niż niezadowolony
Pozdrawiam cały Bestiariusz
Grzegorz Górnisiewicz
Dziękujemy!
Podnoszący na duchu jest ten post - szczególnie biorąc pod uwagę to, że jest Pan raczej wymagającym oceniającym!
(i to nie jest Pańska wada - wręcz przeciwnie!)
A ja zgadzam się w 100%-tach - że trzeba popracować nad niedoskonałościami!
Tylko żeby nam ręce nie opadły...
Bo czasami "opadywują"....
I przy takim natłoku pracy zapewne niektórym i "odpadywują" ręce od klepania kodu lub innych rzeczy.
W tej chwili mamy już prawie wszystkie sprawozdania wklepane, jutro ostatnie poprawki, i hajda z agregacją, jednakże zgodnie z informatyczną zasadą przezorny zawsze ubezpieczony tuż przed agregacją wykonam kopię bazy, na wypadek ew. problemów, żeby nie było klepania sprawozdań bo Panie by mnie zjadły... zresztą dostały Panie ode mnie prikaz "nie zatwierdzań ani akceptować dopóki wszystkich sprawozdań nie wklepiemy, bo na wszelki wypadek będziemy robić kopię zapasową tuż przed najbardziej newralgiczną operacją.". Tym samym nawet jeśli wyskoczą problemy jesteśmy zabezpieczeni, tak czy inaczej przy tego typu operacjach normalnym jest wykonanie kopii zapasowej.
Jejku, ale bzdety! Program jaki jest, taki jest (jak to nazywają fachowy: taka dość niezła wersja beta Bestii), ale głównie chodzi o paranoiczny sposób wprowadzenia tych zmian w sprawozdawczości (poprawki, poprawki, poprawki....). Wychodzi tu jakikolwiek brak zrozumienia dla innych ludzi i postawa typu: oni i tak MUSZĄ to zrobić. To my już roboty jesteśmy??? Dehumanizacja na całego! A malutkie, piękne i trudne zarazem słówko "przepraszam" nie padło on nikogo....
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach